Młode, dzikie zwierzęta potrzebują spokoju
Przed nami Dzień Dziecka. Dbamy o bezpieczeństwo naszych dzieci. Wspólnie zatroszczmy się o bezpieczeństwo maluchów z Puszczy.
Ciepłe miesiące to w Kampinoskim Parku Narodowym czas narodzin kolejnego pokolenia młodych zwierząt. W trawie i zaroślach pojawiają się młode sarny, łosie, zające, dziki, a także młode wilki. Ich obecność często zwraca uwagę ludzi – wiele osób, widząc samotne młode, błędnie zakłada, że zostały porzucone.
Tymczasem przyroda działa według własnych zasad, a interwencja człowieka może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Dlaczego młode, dzikie zwierzęta są same?
Matki celowo zostawiają swoje potomstwo same – to strategia przetrwania, dzięki której młode są mniej widoczne dla drapieżników. Zamiast trzymać się blisko, samice obserwują z ukrycia i wracają tylko na karmienie. Młode w większości nie mają żadnego zapachu. Dzięki temu trudno znaleźć je drapieżnikom.
Sarny
Małe koźlęta przez pierwsze dni życia niemal się nie ruszają – leżą nieruchomo w trawie, licząc na ochronne ubarwienie i brak zapachu. Matka (koza) wraca do nich tylko na chwilę, aby je nakarmić.
Łosie
Łoszaki rodzą się wiosną, zwykle w zacisznych miejscach. Matka często oddala się na kilka godzin, by żerować, pozostawiając malucha w ukryciu. Młody łoś może wyglądać na zagubionego, ale w rzeczywistości czeka na mamę.
Zające
Zajączki już od urodzenia są porośnięte futrem i mają otwarte oczy. Samica wraca do nich na karmienie co również minimalizuje ryzyko ataku drapieżników. Młode zwykle przychodzą na świat na łąkach. Warto więc sprawdzić teren przed koszeniem a najlepiej tego nie robić w tym czasie.
Wilki
Wilcze szczenięta rodzą się w norach lub legowiskach w głębi lasu. Przez kilka tygodni są pod ścisłą opieką wilczycy oraz reszty stada. Spotkanie młodego wilka w naturze jest wyjątkowo rzadkie – jeśli jednak do niego dojdzie, należy jak najszybciej się oddalić. Wilcza mama może być w pobliżu!
Dziki
Małe pasiaki mogą wydawać się osamotnione, ale locha nigdy nie odchodzi daleko – jest bardzo opiekuńcza i na pewno zaatakuje jeśli poczuje zagrożenie.
Ptaki
Sowy czy inne gatunki ptaków opuszczające gniazda, mają jeszcze upierzenie puchowe. Nie latają. Nie oznacza to jednak, że potrzebują naszej pomocy. Są pod dobrą opieką rodziców. Wiele młodych ptaków jedynie skacze, podlatuje. Stąd nazwa PODLOTY.
Pamiętaj:
- Nie dotykaj i nie głaszcz młodych – to może skazać je na odrzucenie przez matkę.
- Nie zabieraj ich z lasu, łąki, zarośli czy innych miejsc, gdzie przyszły na świat – nie są porzucone.
- Nie próbuj ich karmić – to niepotrzebna ingerencja.
- Obserwuj tylko z daleka – bez hałasu i bez zbliżania się.
- Instynkt macierzyński zwierząt może zostać zakłócony przez niepotrzebną ingerencję człowieka!
Kiedy reagować?
Tylko wtedy, gdy zwierzę jest wyraźnie ranne, nie rusza się przez wiele godzin, przebywa w niebezpiecznym miejscu (np. na drodze), jest narażone na atak psa, kota lub innego zwierzęcia bądź wypadek z samochodem lub innym pojazdem.
Szanujmy wspólnie przyrodę!
Razem z gminami i Strażą Parku apelujemy:
Pomóżmy kolejnemu pokoleniu dzikich zwierząt zostawiając je w spokoju, ciszy i bezpieczeństwie.
źródło: M. Kamińska / Kampinoski Park Narodowy